Wielu z nas ma znacznie więcej przekonań niż wiedzy, które bezrefleksyjnie przekazujemy młodszym pokoleniom. Powielamy stereotypy, wygłaszamy osądy, nie znając genezy i prawdziwych faktów. Przedstawiam Wam cztery książki, które poszerzą wiedzę całej Waszej rodziny w zakresie religii i odmienności.
Kim oni są, ci muzułmanie?
Autor: Zuzanna Pol
Ilustracje: Zosia Dzierżawska
Wydawnictwo: Czarna Owca

„Kim oni są, ci muzułmanie” to książka o historii, kulturze i życiu codziennym wyznawców Islamu. Zuzanna Pol – dziennikarka, reporterka, fotografka z wykształcenia arabistyka, po latach pisania reportaży poświęconych krajom arabskim, postanowiła napisać książkę dla dzieci. Autorka dołożyła wszelkich starań, aby publikacja była jak najbardziej przyjazna najmłodszym czytelnikom.
W książce „Kim oni są, ci muzułmanie” znajdziemy odpowiedzi na 17 najczęściej zadawanych pytań, padających z ust dzieci i dorosłych: „Czy oni chcą nas zabić?”, „Czy to czwarta żona tego pana?”, „Dlaczego ta pani pływa w sukience?” itp. Choć książka jest niewielkich rozmiarów (72 stron), to zawiera wiele ciekawostek związanych z życiem rodzinnym, religijnym i społecznym wyznawców Islamu. Czy wiecie gdzie znajduje się broda Mahometa? Dlaczego cyfry arabskie nazywają się arabskimi, skoro powstały w Indiach? Dlaczego meczety są zbudowane w ten, a nie w inny sposób? Chcecie poznać odpowiedzi? Sięgnijcie po książkę, a dowiecie się znacznie więcej o drugiej pod względem liczby wyznawców religii na świecie.
„O wyznawcach żadnej religii nie można powiedzieć, że są dobrzy ani że są źli. Religie nie są ani dobre, ani złe. To konkretny człowiek jest dobry albo zły. Jego interpretacja każdej religii może sprawić, że stanie się jeszcze lepszy albo jeszcze gorszy.”
Książkę czytaliśmy z wielką przyjemnością, rozmawiając i porównując treść z naszymi doświadczeniami i zwyczajami.
Książka do kupienia tu: (KLIK)
Jest wiele wiar. O co pytają dzieci.
Autor: Monique Gilbert
Ilustracje: Mokeit Van Linden
Wydawnictwo: Czarna Owca

„Jest wiele wiar. O co pytają dzieci” to książka opisująca szczegółowo cztery najbardziej rozpowszechnione religie we Francji: katolicyzm, islam, protestantyzm i judaizm. Książka została podzielona na cztery części, w których znajdziemy opis dnia, tygodnia, roku z życia dziewczynki i chłopca czynnie praktykujących jedną z czterech religii. Opisane są również święta, wielkie wydarzenia, ich wyobrażania o Bogu i święte miejsca.
Książka zawiera informacje obiektywne, bez interpretacji i komentarzy autorki. Wszystkie cztery działy powstały przy udziale osób będących uznanych za autorytet w sprawie danej religii.
„Jest wiele wiar. O co pytają dzieci” jest napisana w formie wielu wypunktowań, które umożliwiają łatwe porównanie różnych religii i znalezienia podobnych cech.
Sara i Beniamin, Klara i Mateusz, Leita i Karim oraz Ania i Teo to bohaterowie czterech opowieści, których łączą wspólni przodkowie – Ewa i Adam. Wszyscy odwołują się do jednego Boga, wszyscy w tych samych ważnych życiowych chwilach (narodziny, ślubie, śmierci) odprawiają ceremonie religije i wierzą w zmartwychwstanie umarłych.
„Zanim Beniamin się ubierze, wkłada na głowę kipę – małą czapeczkę, inaczej zwaną jarmułką. Jest ona tradycyjną oznaką szacunku w krajach Wschodu.”
W książce znajdziemy fragmenty tekstów ze świętych ksiąg (Koranu, Biblii, Tory itp.) oraz modlitw wymawianych podczas różnych okoliczności. Na końcu książki zostały zaprezentowane sylwetki osób, które miały znaczący wpływ na opisane religie.
Pomimo, że książka skierowana jest do dzieci, zainteresuje również dorosłych. Dowiedziałam się z niej wiele ciekawych informacji, które według mnie powinny być przekazywane w szkołach, podczas lekcji na temat tolerancji i szacunku dla drugiego człowieka.
Książka do kupienia tu: (KLIK)
Mała książka o rasizmie
Autor: Mamadou Diouf
Ilustracje: Dorota Rewerenda – Młynarczyk
Wydawnictwo: Czarna Owca

„Mała książka o rasizmie” to niewielkich rozmiarów pozycja (63 strony) mówiąca o rasizmie, dyskryminacji i uprzedzeniach.
Autorem książki jest Senegalczyk, od 27 lat mieszkający w Polsce, założyciel fundacji „Afryka Inaczej”.
Narratorem książki jest człowiek bezbarwny, obywatel Ziemi, pracujący na poczcie gdzieś w centrum świata. Sortuje listy od dzieci, które zadają pytania i opisują jak ludzie według nich widzą siebie nawzajem.
Adriana z Brazylii pyta czy ludzie dzielą się na rasy? Brandon z Australii zastanawia się, kto uczy dzieci dyskryminacji? Arumai z Indii rozmyśla czy faktycznie, różnice kulturalne, religijne, wizualne mają jakieś znaczenie?
W książce przytaczany jest wiersz Juliana Tuwima „Bambo”, jako przykład rasizmu, czytany przez dzieci przez prawie 85 lat. Są informacje na temat niewolników, imigracji, lokalnych kultur i tradycji. Jako ciekawostki, w czerwonych ramkach zostały zamieszczone obraźliwe wyrażenia w różnych językach.
„SIDI – tak mówią pogardliwie Francuzi o Arabach i mieszkańcach Afryki Północnej.”
Książka pełna jest ilustracji, czasami wymownych, które uzupełniają tekst.
Książka do kupienia tu: (KLIK)
Żółte kółka. Mam na imię Inna.
Autor: Eliza Piotrowska
Ilustracje: Eliza Piotrowska
Wydawnictwo: Czarna Owca

W 2009 roku ISKIERKA (Stowarzyszenie Rodzin i Przyjaciół Dzieci z Zespołem Downa) zwróciła się do Elizy Piotrowskiej z prośbą, o napisanie historii, w której wystąpi dziecko z trisomią 21.
Rok później powstała historia o 8 letniej Inej (zwanej Inną) dziewczynce, która rozpoczęła naukę w nowej szkole. Narratorką książki jest Bajka, nowa koleżanka z klasy Innej, która ze swojej perspektywy opowiada wszystkie wydarzenia.
Ina jest inna, dostrzegają to wszyscy od samego początku. Dzięki rozmowie z panią psycholog dzieci dowiadują co to jest zespół Downa i co się z tym wiąże. Ina niewiele mówi, psuje zabawy, bo jest ciężka i powolna. Dziewczynka nie daje sobie rady z lekcjami, zapomina liter, a czytając – jąka się.
Dzieci dokładają starań, aby włączyć Inę do zabawy, stają w jej obronie gdy starszy chłopiec ją obraża. Próbują ją zrozumieć, jednak dziewczynka, nie potrafi odnaleźć się w grupie rówieśników. Przeszkadza podczas zajęć, albo psuje występ jasełkowy.
„Rzeczywiście, Inna nie rozumiała… I to nie tylko, że Szymon ją przeprasza, ale co gorsza – że w ogóle ją obraził! Najgorsze jednak było to, że nie rozumiała bohaterskiego czynu Kulki!”
Dużym plusem książki jest autentyczny opis dzieci, ich zachowania i zadawane przez nie pytania. Podoba mi się postawa pani psycholog, która opowiedziała dzieciom o zespole Downa. Niestety nie zostały opisane w tej książce inne dzieci z trisomią 21, które lepiej funkcjonują. Brakuje mi podkreślenia, że ludzie z zespołem Downa są różni: niektórzy czytają, piszą, mówią, inni nie. Jedni pracują i rozwijają swoje pasje, natomiast są tacy, którzy potrzebują pomocy. Nie wszyscy są jak Ina.
Hugo po przeczytaniu kilku stron książki stwierdził, że przecież to nieprawda. Samuel ma 4 lata i rozumie co się do niego mówi i zachowuje się adekwatnie do sytuacji.
Pokazanie dziecka z zespołem Downa tylko z jednej perspektywy jest w mojej ocenie nietrafione i krzywdzące dla osób z zespołem Downa, które lepiej funkcjonują. Każdy człowiek z zespołem Downa jest inny i należałoby to podkreślić.
Książka do kupienia tu: (KLIK)