to top

Pierwsza podróż z niemowlakiem. 5 miesięczny Hugo podbija Azję!

Pierwsza podróż z niemowlakiem dla większości jest prawdziwym wyzwaniem. U nas było podobnie. W Azji byliśmy wiele razy przed pojawieniem się Hugo na świecie, wiedzieliśmy czego się spodziewać, na co uważać, ale pomimo to obawy były. Nie o samą Azję, ale o organizację wyjazdu: co i w jakich ilościach zabrać, jakie leki, gdzie będzie spał, gdzie będzie się kąpał itp. Jak się okazało strach ma wielkie oczy i podróż okazała się naprawdę super przygodą!

Dlaczego Azja?

W Azji zakochaliśmy się od pierwszego wejrzenia. Urzekli nas ludzie, widoki i przepyszne jedzenie, a co najważniejsze jest bezpiecznie. Po konsultacji z Lekarzem Chorób Tropikalnych zdecydowaliśmy się na Tajlandię (wyspę Phuket) oraz Singapur. Szukaliśmy miejsc gdzie nie będzie żadnego zagrożenia malarią bo tak małego dziecka z pewnością nie chcielibyśmy faszerować mocnymi lekami antymalarycznymi. Pełną listę Przychodni Medycyny Podróży możecie znaleźć tu (klik)

Czy 5 miesięczne dziecko nie jest za małe na taki wyjazd?

To jest najlepszy moment na pierwszą podróż. W szczególności dla matek karmiących piersią. Nie musiałam się martwić o mleko, butelki, sterylizacje, zupki itp. Hugo do końca 6 miesiąca był karmiony tylko i wyłącznie piersią więc nie musieliśmy się przejmować jedzeniem. Wystarczy zabrać ze sobą nosidło/chustę oraz wózek i bez problemu można wyruszać na podbój świata. Skonsultowaliśmy nasze plany z lekarzami którzy nie widzieli żadnych przeciwskazań do wyjazdu w tropiki z tak małym dzieckiem.

Paszport czy dowód osobisty dla dziecka?

W zależności od kierunku jaki wybieramy jest nam potrzebny paszport bądź dowód. Paszport dla dziecka do 13 roku życia wydawany jest na okres 5 lat i kosztuje 60 zł (dla niepełnosprawnego 30 zł).

Dla dziecka powyżej 13 roku życia paszport wydawany jest na okres 10 lat i kosztuje 140 zł (dla niepełnosprawnego 70 zł).

Natomiast dowód osobisty dla dziecka potrzebny jest, gdy chcesz podróżować po krajach strefy Schengen. Wyrobienie takiego dowodu jest darmowe.

Dowód osobisty dla dziecka, które ma mniej niż 5 lat, jest ważny 5 lat,

Dowód osobisty dla dziecka, które ma więcej niż 5 lat, jest ważny 10 lat.

 

Zastanawiacie się jak zrobić 2-3 miesięcznemu dziecku zdjęcie do paszportu?

Sa dwie opcje:

Pierwsza i za razem najprostrza według nas opcja jest udanie się do fotografa. Razem z Łukaszem trzymaliśmy Hugo pod paszkami i dodatkowo z tyłu podtrzymywaliśmy u głowę. Natomiast Samuel był trochę starszy, dlatego siedział na moich kolanach, opierając sie o biały karton.

Druga opcja, którą czesto wybierają rodzice jest zrobienie zdjęcia samemu –kładziemy dziecko na białym kartonie/ prześcieradle i robimy zdjęcie w ten sposób aby spełnić wszystkie wymogi paszportowe np: pokazująca wyraźnie oczy, zwłaszcza źrenice, a także twarz od wierzchołka głowy do górnej części barków, tak aby twarz zajmowała 70-80% fotografii itd.

Ile kosztuje bilet lotniczy dla niemowlaka?

W normalnych liniach lotniczych niewiele i to jest kolejny atut przemawiający za podróżą z niemowlakiem. Dzieci do 2 roku życia płacą tylko za opłaty lotniskowe (w naszym przypadku było to ok 250zł przy lotach międzykontynentalnych ). Inna sytuacja jest w tanich liniach lotniczych. Tam niemowlak płaci już przeważnie więcej, a czasami nawet więcej niż dorosły (mieliśmy taki przypadek w liniach Air Asia gdzie promocja lotnicza nie obejmowała dziecka do 2 roku życia).

Wskazówka! – cena biletu często jest niższa gdy kupujemy bilet dla jednego dorosłego i jednego niemowlaka niż dla całej rodziny łącznie. Kilka razy robiliśmy dwie rezerwacje, jedną dla mnie i Samuelka, a drugą dla Łukasza i Hugo. Kupując tym sposobem zyskiwaliśmy ok 500-600 zł! Warto spróbować.

 

Jak ubezpieczyć dziecko?

Ubezpieczenie to podstawa każdego wyjazdu. Bez niego ani rusz! Gdy palnujemy udać się do jednego z krajów Uni Europejskiej bądź EFTA wyrabiamy sobie darmową Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego (EKUZ) ważną 6 miesięcy. Więcej informacji znadziece tu (kilk). Nas ta karta nie obejmowała dlatego jak co roku skorzystaliśmy z ubezpieczenia PZU Wojażer. Koszt miesięcznego ubezpieczenia dla 2 osób dorosłych i dziecka wynosił ok 760 zł. Ubezpieczyciel nigdy nas nie zawiódł. Zdażyło nam się pare razy korzystać z usług lekarza podczas naszych podróży i bez problem zwracali wszystkie kosztu leczenia. Więcej info o ubezpieczeniu znajdziesz (klik)

Trisomia 21, a ubezpieczenie: Pozdróżując z osobą z zespołem Downa musimy liczyć się z wyższą kwotą ubezpieczenia. Pomimo, iż Samuel nie choruje i nie ma wady serca z góry przydzielony jest do osób z chorobami przewlekłymi.

 

Niemowlak na lotnisku

Kolejnym plusem podróży z Hugo był brak kolejek na lotnisku 🙂 obsługa zawsze pilnowała, żebyśmy weszli wszędzie jako pierwsi włącznie z wejściem do samolotu. Niestety w tanich liniach lotniczych rzadko rodziny z małymi dziećmi proszeni są na pokład w pierwszej kolejności. Na większości lotnisk są strefy/ place zabaw dla dzieci gdzie spokojnie dziecko może się pobawić i przeczekać czas przesiadki. Chociaż z pewnością samo patrzenie na startujące i lądujące samoloty dla 1,5 rocznego dziecka w zwyż jest atrakcją samą w sobie. Są też miejsca dla mam karmiących, przewijaki, a dodatkowo na niektórych lotniskach darmowe wózki – jest to jednak opcja dla starszych, siedzących już dzieci. Mając swój wózek możemy nadać go od razu z bagażami bądź oddać go obsłudze przed wejściem do samolotu. Przy planowanej przesiadce warto dopytać czy istnieje możliwość otrzymania wózka na czas postoju czy otrzymamy go dopiero w miejscu docelowym.

Jak przetrwać długi lot samolotem z niemowlakiem?

Przede wszystkim wybieramy nocne loty. Wtedy jest duże prawdopodobieństwo, że dzieco prześpi cały bądź wiekszość lotu. U nas ta zasada zawsze się sprawdza i nie mamy problem z marudnymi bądź znudzonymi dziećmi. Dzieci do 2 roku życia nie mają swojego miejsca i lot spędzają na kolanach swoich opiekunów. Podczas długoch lotów możemy skorzystać z łóżeczek dla dzieci przypinanych do “ścianek działowych” w samolocie. Takie łóżeczka przeznaczone są dla dzieci do ok 12 kg (w zależności od lini lotniczych) Jeżeli nie zarezerwujemy sobie miejsce przy “ściance” możemy liczyc na życzliwość obsługi już w samolocie, która w naszym przypadku za każdym razem zwalniała nam to miejsce, przesadzając innych.

Na czas startu, lądowania i turbulencji dziecko przypięte jest specjalnym pasem do naszego pasa i trzymane na kolanach bądź na rękach. W innych przypadkach dziecko spokojnie może spać w kołysce. Przy starcie i lądowaniu następuje nagła zmiana ciśnienia (zatykanie uszu), dlatego najlepiej przyłożyć wtedy dziecko do piersi bądź podać butelkę. Dla starszych dzieci polecane są cukierki bądź gumy do żucia.

Do samolotu mamy prawo zabrać dla dziecka które nie ukończyło 2 roku życia potrzebne mu jedzenie. Mleko modyfikowane, wodę przegotowaną w termosie (taką również możemy dostać w samolocie), zupki, kaszki itp. Jeżeli coś nie jest fabrycznie zapakowane, obsługa na lotnisku może poprosić nas o spróbowanie danego produktu.Z doświadczenia wiemy, że dzieciom powyżej 2 roku życia również można zabrać jedzenie i nikt nie robił z tego problemu.

 Jak niemowlak zniósł klimat tropikalny?

Bardzo dobrze 🙂 Podstawowa zasada to częste karmienie dziecka i nie wychodzenie na słońce w godzinach południowych. Dodatkowo obowiązkowo filtr UV 50, czapeczka na głowę również z filtrem UV i parasolka nad dzieckiem. Ale najważniejsze jest nastawienie rodzica. Jeżeli nie czujemy się na siłach, boimy się lotu, klimatu, jedzenia.. itd to lepiej zostać w domu. Bo zestresowany rodzic to zestresowane dzieck, a nie tego chcemy dla siebie i naszych pociech.

Michalina Gwizdz

michalina@intheoutback.pl